sobota, 7 lipca 2007

Jak to zwykle w hotelach bywa w przypadku przyjazdu grupy dział rezerwacji dysponuje zazwyczaj szczegółową listą gości. Jeżeli w pokojach mają być po dwie osoby najczęściej jest to na takowej liście wyszczególnione wraz z wymienieniem nazwisk obu gości. Tak było i w przypadku ostatniej grupy. Lista była długa, a do wszystkich pokoi poprzydzielano po dwie osoby wpisane w dwie kolumny tabeli. Jako że grupa była z Hiszpanii, mieliśmy tam w lewej kolumnie: Jose Maria X a w prawej Isabel Y, dalej odpowiednio: Salvador Z i Sandra XX, Jorge XY i Rosario XZ itd itp aż do końca listy. Tam można było przeczytać nazwiska opiekunów grupy: w lewej kolumnie Bożena J. a w prawej Siostra Józefa. Cóż... rzeczą oczywistą zdawać by się mogło, iż w ostatnim pokoju gościć będzie zakonnica z towarzyszką. Widać oczywistym nie dla każdego! Kolega przeczytawszy listę, zapytał ujmująco szczerze: "A po co nam wiedzieć, czyją ta pani jest siostrą?".