poniedziałek, 3 stycznia 2011

Wyluzowane macierzyństwo

Roczny synek mojej siostry znalazł ostatnio coś na podłodze i natychmiast włożył to do buzi. Wystraszony dziadek zaalarmował mamę.
- Spokojnie, tato. Jeśli będzie niejadalne, wypluje.