Córcia nasza - jak każde dziecko - lubi w chwili słabości wleźć ojcu na plecy. Któregoś razu zaszli mnie od tyłu, żeby wystraszyć.
- Lusiu, a gdzie Ty jesteś?!
- Siedzę na baranie.
wtorek, 5 sierpnia 2014
piątek, 27 września 2013
Zmieszanie
J. wyjechał wczoraj na 3 dni do Warszawy w delegację. Dziś rano byłam z Lusią u logopedy. Pani - wiadomo - stara się zagadywać małą, żeby ją "rozgadać". Wśród kilku pierszych pytań pojawia się dość standardowe:
- Lusiu, a gdzie jest mama?
- Tutaj! - pada ochocza odpowiedź.
- Lusiu, a gdzie jest tata?
- Nie ma taty... - odpowiedziała Lusia ze smutną minką - uciekł...
czwartek, 19 września 2013
Pod ziemię się zapaść.
W szatni żłobka. Przy świadkach.
Opiekunka dzieci do taty odbierającego swoją pociechę:
- E. chyba była ostatnio na weselu?
- Tak, a dlaczego? - odparł niepewnie ojciec.
- A mówiła dziś nam dziś o tym i.. cały dzień śpiewała o wódce.
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
Mała jędza.
Oglądamy z córą książeczkę o bałwanku (tak wiem, ale ta wiosna idealnie się do tego nadaje...). Pokazuję jej nos bałwanka i tłumaczę:
- Bałwanek ma nos zrobiony z marchewki. A jaki ma Lusia nos?
- Ładny! - pada odpowiedź.
- A jaki ma mama nos? - drążę, by połechtać własną próżność.
- Mama ma.
piątek, 22 marca 2013
Inny umysł
Kolega zamawiając pizzę potwierdza adres u gospodarza imprezy:
- 57/3?
- 19 - pada odpowiedź.
poniedziałek, 25 lutego 2013
Komplement?
Wychodzę z przymierzalni w mierzonej sukience:
- A., jak Ty w niej wyglądasz! Zupełnie jak nie ty! Wyglądasz jak... jak jakaś modelka z plakatu Reserved!
środa, 23 stycznia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)