poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Remont c.d.

Do zakończenia remontu zabrakło nam jedynie skręcenia i powieszenia prostej półki. Po 3 tygodniach zwłoki udało mi się wreszcie namówić małżonka do działania w sobotni poranek. Po krótkiej chwili przyszedł pochwalić się pięknie skręconym meblem prezentując mi go na swoich rękach. Pytam zatem, czemu nie został on jeszcze przymocowany na miejsce.
- Aniu, kochanie, do przymocowania półki potrzeba jednocześnie czterech rzeczy - półki z kołkami, poziomicy, wiertarki i ... taty.
- I co? Nie udało ci się znaleźć wszystkich elementów?
- Nie w jednym miejscu!

2 komentarze:

Cebulanna pisze...

Ale na obronę małżonka dodam, że wpis jest już poniekąd nieaktualny. Półkę udało się powiesić samodzielnie następnego dnia :-)

Anonimowy pisze...

ale ty mu dokładasz na tym blogu... smoczyca