środa, 18 sierpnia 2010

I bądź tu dobry...

K. postanowił zrobić przyjemność żonie i zakupił jej na Grouponie masaż za 50zł. Wartość usługi 180.
- Zwariowałeś!? Ile ty na to wydałeś?! - Krzyknęła oburzona - Nie masz na co pieniędzy wydawać?!
Kiedy wyjaśnił, że to taka oferta specjalna i że zapłacił znacznie mniej...
- Jeden kupiłeś? A nie mogłeś wziąć dwóch?! Poszlibyśmy razem przynajmniej. A tak mam sama gdzieś jechać?!
I wreszcie...
- Sopot?! Nie dało się bliżej? Myślisz, że ja mam czas jeździć do Sopotu?!

Brak komentarzy: